Powstają ścianki działowe.
W tym momencie wiele osób zaczyna twierdzić, ze ten nasz domek wcale nie jest taki malutki... Niedowiarki. Śmiejemy się, że pewnie jak zobaczyli wylane fundamenty naszej poziomki to za plecami pukali się w czoło i ze śmiechem mówili co my budujemy, a teraz ze jest zdziwienie, ze TEN domek jest taki ładny i funkcjonalny.
Tutaj już gotowe.
Wejście do domu- wiatrołap
Widok na pokój i salon.
Kuchnia
Kawałek salonu i przedpokoju
Przedpokój na górze. Trochę mokro, bo zaczął padać deszcz. Czyżby koniec lata?
Najmniejszy pokój
Średni pokój
I największy (no może na zdjęciu tego nie widać, że jest największy).
Kawałek łazienki, niestety nie mogłam ująć całej, łącznie z wnęką (w naszym układzie domu jest zaraz za ścianką po prawej stronie).
Schody
Poziomeczka, początek dachu, widok od frontu.
Czyż nie jest piękna? :))
Taką dachówkę będziemy mieli (Roben).